wtorek, 20 października 2015

Makaron pelnoziarnisty z owocami (banan, pomarancza).

Wczoraj na obiad zrobilam makaron pelnoziarnisty z sosem owocowym, ale juz nie mialam czasu dodac zdjec i poopisywac. Jakby nie bylo mam jeszcze dzieci i meza i nimi tez trzeba sie zajac ;)

Co bedziemy potrzebowali (na 4 osoby):






 - makaron pelnoziarnisty 500g -
jak ktos je mniej to moze byc mniej :) W Niemczech do kupienia pod nazwa Vollkorn. A najlatwiej to ten po prostu ciemny ;) Jesli wolicie zwykly makaron to prosze bardzo, ale ja wole te niewyjalowione.
- 3 banany
- 3 pomarancze
- jogurt naturalny ja uzywam 1,5% tluszczu. Okolo 1/4 pojemniczka pollitrowego.
- miod 1 mala lyzeczka (Honig po niemiecku) dla zdrowotnosci glownie, bo dosladzac nie trzeba dzieki bananom.
- migdaly do posypki (De: Mandeln). Ja akurat mialam cale ale lepsze beda drobno posiekane wtedy mniej roboty :)
- siemie lniane (De: Leinsamen) moze byc mielone w sumie takie nawet bedzie lepsze, bo dostarczy wiecej witaminek. Ja dodalam cale akurat, bo obiad byl robiony ekspresem :D
 - olej kokosowy 1 mala lyzeczka rowniez dla zdrowotnosci, bo jak wiadomo olej kokosowy bardzo zdrowy jest. W Niemczech pod nazwa Kokosöl. Ja kupuje w Realu.

Wykonanie.
Wykonanie bardzo proste. Polecam zwlaszcza gdy nie chce nam sie zbytnio gotowac, badz potrzebujemy jakis obiad na szybko, bo to ten z serii ekspresowych :D

Zaczynamy od ugotowania makaronu. W trakcie gotowania bedziemy przyrzadzac sos.





Obieramy owoce, banany lamiemy na drobniejsze kawalki, a pomarancze na kilka czastek i wrzucamy do miseczki. Nie zapominajmy o usunieciu pestek z pomaranczy jesli je posiadaja.



Dodajemy 1 mala lyzeczke oleju kokosowego.




Nastepnie 1 mala lyzeczka miodu.




Okolo 1/4 pojemniczka jogurtu. To jakies 3-4 duze lyzki beda.



Sypiemy siemie lniane. Ja tak na oko dodalam. Nie wiem ile tam wyszlo dokladnie. Jakies 1,5 duzej lyzki.



I teraz wszystko starannie miksujemy...



i sos gotowy. Taaaa daaaam! :D


Nastepnie zmiksowac migdaly, badz posiekac drobno. Najlepiej kupic juz podrobione :) ale ze moj maz kupowal to przytaszczyl cale ;)



Makaron pewnie juz sie ugotowal, badz juz prawie ;) Przeplukac makaron pod strumieniem wody, aby sie tak nie kleil i nie byl goracy. Ja zawsze sosem polewam juz wystudzony makaron. Wiec Rozkladamy makaron na talerze. Polewamy sosikiem i posypujemy migdalami. SMACZNEGO!




Zapraszam do polubienia mojej stronki na FB tu ---> https://www.facebook.com/Papilionka-o-wszystkim-i-o-niczym-1650352221869997/?ref=hl badz klikajac na ''Lubie to!'' w prawym gornym rogu stronki ;)

I nutka do posluchania na dzisiaj. Rihanna z Calvinem Harrisem. Cos bardziej tanecznego. Mozna pupcia powymiatac w trakcie blendowania :D












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz